- 2 kwietnia 2019
- Autor: Piotr Pietrasina
- Kategorie
28 marca 2019 r. z Sylwią Zadrożną dla Polskiego Radia 24 o Pakiecie Mobilności rozmawiał Jakub Ordon, ekspert OCRK. Zapraszamy do wysłuchania rozmowy.
Głosowanie nad Pakietem Mobilności, które pierwotnie miało odbyć się 28 marca, zostało przełożone na 3-4 kwietnia ze względu na liczne poprawki, zgłoszone przez polskich europosłów. Jakub Ordon dla Polskiego Radia 24 skomentował tę sytuację oraz przedstawił zagrożenia dla polskiego transportu płynące z wprowadzenia proponowanych przepisów.
Pierwszym z istotnych problemów, które zdaniem eksperta OCRK przynosi polskiej branży transportowej Pakiet mobilności jest pomysł zatrudniania polskich kierowców według przepisów państwa, w którym kierowca głównie realizuje swoją pracę:
Chodzi o pomysł, żeby zatrudniać tych kierowców w ramach rozporządzenia Rzym I, które zakłada, że przepisy stanowiące o zatrudnieniu rekrutacji pracowników w transporcie będą odnosić się do większego udziału pracy w danym państwie. Jeżeli przykładowo kierowca z polskiej firmy pracuje w 90% na terenie Niemiec, wówczas cała procedura postępowania zatrudnienia, umów, również płacenia ZUS-u, również płacenia podatków będzie niestety na podstawie przepisów niemieckich.
Drugą ważną kwestią jest proponowane zamrożenie kabotażu do blisko dwóch miesięcy z dodatkowymi ograniczeniami:
Kabotaż to prawo, wynikające z przepisów unijnych, dostępu do rynku. W przypadku firm transportowych, które mają legalną licencję transportową, mają prawo do wykonania kabotażu, czyli trzykrotnego załadunku-rozładunku w danym państwie obcym, dla kontrahentów tego kraju i przewiezieniu na ich terenie ładunku. To jest bardzo korzystne dla naszych firm. Ratujemy się w tym układzie niskimi stawkami przewozowymi. Ale jest to bardzo bolesne dla firm niemieckich czy francuskich, które chciałyby mieć swój rynek dla siebie. Co jest też zrozumiałe. – wyjaśnia Jakub Ordon.
Cała rozmowa dostępna jest na stronie internetowej Polskiego Radia 24.